Nieobecność

Długo mnie nie było - tak jakoś - czas pędzi niewiadomo dokąd i zabiera mnie w tej gonitwie, a ja nie umiem jakoś odmówić.

Ale dłubię i wracam jutro:)

A na zdjęciu krzyżykowe gile wzkrzyżykowane kilka lat temu:)

12 komentarzy:

  1. bardzo ładne i takie nostalgiczne w sam raz na ten czas

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie nakrzyżykowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo - uwielbiam krzyżykowy haft, niestety nie "krzyżykuję" - Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj,jak miło Cię widziec :-)))
    Piękne gile,akurat na tę porę roku.Serdecznie Cię pozdrawiam,Maja

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny haft, już go sobie wyobrazam w tamborkowej oprawie posrod podobnych haftow na scianie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie też ten czas pędzi, a gile prześliczne

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale świetne !!!!Podobny obrazek miałam w książce do polskiego w podstawówce przy wierszyku" Nasza zima zła..."

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne te GILE-wysłałam nawet e-maila z prośbą o schemat.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  9. Gile piękne - dziękuję - wyciągane tylko na okres zimowy... I nie wisza na ścianie, bo się uszko popsuło - chyba ze starości...
    Jak się okazuje schematu też już nie mam niestety, chyba, że odleciał do cieplejszych krajów... Może kiedyś go gdzieś odkryję...
    Ale przy okazji szukania go odkryłam inne cuda... - może zacznę krzyżykować znowu.... ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger