Decoupage ???

Się narobiło.
Tak, się narobiło,bo wygrałam u Majki71 candy. No i wygrałam taką piękną robioną przez Majkę szpuleczkę. Szpuleczka przyszła pięknie zapakowana w słodkim pudełeczku. A do tego oprócz pudełeczka Majka przesłała mi śliczne serwetki i serducho do decoupagowania...
I co teraz?
Od dawna zachwycona byłam tą techniką i nie że mówię, że nie umiem, bo wszystkiego można się nauczyć, ale czasu brak. Ale ponieważ to jest tylko wymówka to naprawdę chcę sie tej techniki nauczyć - będzie to z pewnością pod koniec lata - jesienią, ale będzie.
Dziękuję Maju za zarażenie mnie :)
A na zdjęciu otrzymane skarby, które od kilku już dni leżą na honorowym miejscu na biurku.

4 komentarze:

  1. Gratuluję, już nie mogę doczekać się Twoich prac

    OdpowiedzUsuń
  2. Domyślam się tylko, co z tego można zrobić. Życzę dobrej zabawy przy nowym zajęciu.

    OdpowiedzUsuń
  3. :))

    Gratulacje, czekamy na efekty zarażenia;))

    OdpowiedzUsuń
  4. No tak, teraz nie masz wyjścia. ;) Moja córa ostatnio popełniła pierwsze próby w dekupażu, mam nadzieję, że coś się z tego urodzi. Mnie ta technika nie pociąga, więc dobrze by było, żeby chociaż ona... :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger