Diabelsko miękka chusta Aunt Azura.

















Moja chusta Aunt Azura gotowa - wydziergana, zblokowana, obfocona i wypróbowana...
Po próbie ognia stwierdzam, że diabelsko miękka i już należy do tych ukochanych...
Włóczka z Chili Gredelin - jedwab i kaszmir - no i jak nie ma być miękka???
Chusta jest duuuża jak smok, ale takej miękkości i przytulności nigdy nie za dużo.
Druty nr 3,75.
Chusta zaimprowizowana przeze mnie - wzór łatwy, szybko się robi a jednocześnie rząd kwiatów dzierganych z góry w dół dodaje urody.
Gdyby ktoś mił ochotę dziergać tę chustę to proszę mnie zmobilizować do napisania opisu:)
Więcej zdjęć jest na Raverly.

I TUTAJ też można kupić opis chusty.

Jeśli nie masz konta na PayPal napisz do mnie na drutoterapia [at] o2.pl to podam nr konta.
Zapraszam!






20 komentarzy:

  1. Kobieto jest cudowna!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,chusta jest nieziemsko piękna,a co do jej "miękkości" to wierzę Ci na słowo :-)))
    Teraz "spinam się w sobie" :-))) i z całych sił próbuję Cię zmobilizowac do napisania opisu :-)) Nie robiłam jeszcze chusty-wiem,jak uzyskac jej kształt,ale bladego pojęcia nie mam,jak "wyczarowac" ażur na chuście,więc z ogromną chęcią zmierzyłabym się z Twoim opisem :-)
    Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego,Maja

    OdpowiedzUsuń
  3. Chusta jest prześliczna, mobilizuję do spisania wzoru :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niniejszym Cię mobilizuję: na początek pokaż chociaż schemat kwiatulków, pliiiiiiz ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo nieskomplikowanego wzoru, chusta robi wrażenie. I ten kolor. Piękna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm, jestem zmobilizowana, ale teraz idę spać, bo późno i ciekawe czy mobilizacja przey nockę mi nie minie:)
    Dziękuję, że chuścina się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chusta jest piękna :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna chusta!!!
    Cudne kwiatki. Też mam na nie apetyt.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczna chusta, śliczny wzór - mobilizuję również! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna chusta, dla mnie ażurki to jeszcze czarna magia. Na razie tylko podziwiam u innych. Ale coraz bardziej nabieram ochoty na taką chustę. Cudna jest.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdyby Ci przez nockę przeszła... Mobilizuję. Chusta śliczna, nie przeładowana. Chcę taką, więc czekam na opis. Proszszsz....!

    Pozdrawiam
    Maria z Wr

    OdpowiedzUsuń
  12. Och, jakie śliczne kwiatki na chuście.
    Czekam na opis ale wolę schematy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję bardzo, wzór się pisze. Jutro mam trochę wiadomości na jego temat...

    OdpowiedzUsuń
  14. Prze-pię-kna chusta! Zwraca uwagę i przykuwa wzrok. Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  15. Z prostymi drutami onchodzić się umiem, ale ciągnie mnie coś do drutów na żyłce. Chciałabym zdrutować sobie jakąś chustę, ale chyba za bardzo laik jestem... czytałam opis "Butterfly effect" no i.... klapa jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Nie masz może gdzieś zapisanych w linkach lekcji dla początkujących druciarek żyłkowych? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale ja lubię Ciebie odwiedzać!Jakaś niezwykła serdeczność promieniuje z Twoich wpisów.
    Chusty bardzo piękne.
    Zachęcam do przygotowania opisu wykonania chusty. Chętnie skorzystam, jeśli pozwolisz

    OdpowiedzUsuń
  17. czy ja mogę prosić o opis na maila ;),jest cudna moze w koncu sama taka zrobie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. witam, chusta ta i wszystkie pozostałe wydziergane przez Panią są cudowne... Może powstał już opis do tej chusty w Pani wykonaniu? Pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger