Kocyk Eltona.











No to Elton ma kocyk - nakombinowałam się przy nim - tyle kolorów, tyle kłębków. Każdy kolor miał dwa kłębki czyli 10 kłębków w każdym rządku - czasami brakowało mi cierpliwości: kręciły się, zwijały - no ale koniec - jak odcięłam ostatnią nitkę to mi ulżyło....
Druty nr 8, a włóczka to resztki akryli, które powalały się w szafie, i nadal to robią - jest tego tyle. Będą pewnie jeszcze ze trzy kocyki.

12 komentarzy:

  1. Kocyk śliczny, a piesek psekochany :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No zdjęcie Eltona na kocyku powalające, pogłaskaj słodziznę ode mnie, koczyk oczywiście też fajowy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że Elton jest baaardzo zadowolony z takiego wykorzystania akrylowych resztek! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za miłe komentarze:) Elton pogłaskany i zadowolony, śpi właśnie rozwalony na kocyku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na tak pięknym kocyku, to Elton na pewno będzie miał kolorowe sny. Trudną pracę wykonałaś, ale dla takiego pięknisia warto było.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać ,że psina zadowolona!!!Kocyk świetny!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny kocyk i dobry pomysł na resztki włóczek, może mojej psince też taki zrobię :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe kolorki, 10 motkow nie zazdroszczę, tylko podziwiam.
    ...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocyk jest świetny. Ciekawe który kolor Elton najbardziej lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też chciałabym taki kocyk :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny kocyk. Wyglada na to, ze Eltonowi odpowiada na 100%.

    OdpowiedzUsuń
  12. Iwonka, świetny ten kocyk!!!!
    planuję coś w tym stylu zrobić , ale to za jakiś czas:)
    teraz męczę kocyk dla noworodka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger