W gościnie u Magdaleny :)
Bardzo miło jest być docenionym przez innych. Docenionym jako osoba i doceniona poprzez pracę jaką się wykonuje.
A jeszcze jak ktoś opowie o tej pracy to już całkowicie skrzydła rosną :)
O moim dzierganiu i projektowaniu opowiedziała Magdalena na swoim blogu Drobiazgi Maknety.
Zapraszam do przeczytania tego wywiadu, bo Magdalena zadała mi naprawdę bardzo ciekawe pytania.
Np. nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jakie ściegi czy też techniki są moimi ulubionymi. Ja po prostu zawsze dziergałam ściegami i technikami jakie mi do głowy przyszły, jakie były mi akurat potrzebne. A tu proszę - można mieć przecież swoje ulubione.
Przy okazji zobaczycie także moje miejsce pracy, które... wcale nie jest wygodnym fotelem. No cóż - nie tylko drutami człowiek żyje, ale dobrze mieć zawsze druty i włóczkę w zasięgu ręki.
Ten wywiad to było trochę i dla mnie podsumowanie ubiegłego roku. Wiem co zrobiłam, wiem co było dla mnie ważne. Teraz czas na nowe wyzwania drutowe i projektanckie w tym nowym roku.
Dziękuję Magdaleno za gościnę :) ♥
Zostawiam was z lekturą do poczytania u Maknety a sama biegnę planować mój projektancki rok, bo akurat w tej dziedzinie jeszcze nic nie zaplanowałam. A wy może oczekujecie nowości?
A wy same planujecie coś rękodzielniczo?
A jeszcze jak ktoś opowie o tej pracy to już całkowicie skrzydła rosną :)
O moim dzierganiu i projektowaniu opowiedziała Magdalena na swoim blogu Drobiazgi Maknety.
Zapraszam do przeczytania tego wywiadu, bo Magdalena zadała mi naprawdę bardzo ciekawe pytania.
Np. nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jakie ściegi czy też techniki są moimi ulubionymi. Ja po prostu zawsze dziergałam ściegami i technikami jakie mi do głowy przyszły, jakie były mi akurat potrzebne. A tu proszę - można mieć przecież swoje ulubione.
Przy okazji zobaczycie także moje miejsce pracy, które... wcale nie jest wygodnym fotelem. No cóż - nie tylko drutami człowiek żyje, ale dobrze mieć zawsze druty i włóczkę w zasięgu ręki.
Mój ulubiony projekt - chusta Aunt Azura, o którym opowiadam w wywiadzie. |
Ten wywiad to było trochę i dla mnie podsumowanie ubiegłego roku. Wiem co zrobiłam, wiem co było dla mnie ważne. Teraz czas na nowe wyzwania drutowe i projektanckie w tym nowym roku.
Dziękuję Magdaleno za gościnę :) ♥
Zostawiam was z lekturą do poczytania u Maknety a sama biegnę planować mój projektancki rok, bo akurat w tej dziedzinie jeszcze nic nie zaplanowałam. A wy może oczekujecie nowości?
A wy same planujecie coś rękodzielniczo?
Mi od planów na ten rok już czacha dymi, ale w sumie to nie postanowiłam tak ściśle, że mam zaprojektować ile i jakich rzeczy. Choć może powinnam? Tak naprawdę to dla mnie najgorsze jest dokończenie zadania tak by można było mieć finalny produkt nie tylko w postaci sweterka. I to chyba będzie mój główny plan jeśli chodzi o tę część życia - wykonać za każdym razem proces projektowania od początku do końca, nie porzucać go, gdy tylko mam wydziergany sweterek, chustę, czapkę.
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, że chciałaś odpowiedzieć na moje pytania.
Pozdrawiam serdecznie
To ja bardzo dziękuję, że mogłam zaliczyć się do grona szacowanych projektantek :) Ja też postaram się dokańczać projekty. I tutaj pierwsze wyzwanie: Mam sweterek - czas na opis :)
OdpowiedzUsuńOch, czekam na opis :-)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńSuper fota :)
OdpowiedzUsuńNoworoczne pozdrowienia dla naszej celebrytki drutkowej, pędzę czyatć wywiad! Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuń