Też mam Whippet
Dawno nie dziergałam według wzoru innej projektantki, ale od czasu do czasu to robię, żeby odpocząć. Dzierganie przy jednoczesnym projektowaniu jest bowiem lekko męczące i nie zawsze daje pełną radość dziergania.
Jakkolwiek przy tym wzorze wcale nie odpoczęłam. Były momenty, że irytowało mnie bardzo nadmierne opisywanie. Moim zdaniem za dużo markerów, które można było nazwać chociaż w prostszy sposób.
W dwóch miejscach nie zgadzały mi się podane liczby, albo jestem kiepska z matematyki.
Ale potrafię doliczyć się na razie ile to jest 6, a ile 7. Chociaż być może chodziło nawet o 8...
Kilka razy chciałam nawet wzór odłożyć, wyrzucić, spruć i podeptać. Ale podoba mi się ten sweterek i też chciałam go mieć.
No i mam.
Wzór: Whippet
Projektantka: AnkeStrick
Druty: 3,5, 3,75 oraz 4
Włóczka: wiskoza-merino 50-50% z IceYarns - tej włóczki nie ma już w obiegu więc linka nie podaję.
Sweter dostępny jest w dwóch długościach - ja chciałam taki pomiędzy długościami. Ale włóczka strasznie się po praniu wyciągnęła i zrobiła się prawie dłuższa wersja. Może być, z tym, że mankiet przy rękawach także się rozwlekł. No cóż - przeżyję....
A oto zdjęcia ze śródziemnomorskiej sesji fotograficznej...
Załapałam się na dobre światło w środku zimy... :)
Jakkolwiek przy tym wzorze wcale nie odpoczęłam. Były momenty, że irytowało mnie bardzo nadmierne opisywanie. Moim zdaniem za dużo markerów, które można było nazwać chociaż w prostszy sposób.
W dwóch miejscach nie zgadzały mi się podane liczby, albo jestem kiepska z matematyki.
Ale potrafię doliczyć się na razie ile to jest 6, a ile 7. Chociaż być może chodziło nawet o 8...
Kilka razy chciałam nawet wzór odłożyć, wyrzucić, spruć i podeptać. Ale podoba mi się ten sweterek i też chciałam go mieć.
No i mam.
Wzór: Whippet
Projektantka: AnkeStrick
Druty: 3,5, 3,75 oraz 4
Włóczka: wiskoza-merino 50-50% z IceYarns - tej włóczki nie ma już w obiegu więc linka nie podaję.
Sweter dostępny jest w dwóch długościach - ja chciałam taki pomiędzy długościami. Ale włóczka strasznie się po praniu wyciągnęła i zrobiła się prawie dłuższa wersja. Może być, z tym, że mankiet przy rękawach także się rozwlekł. No cóż - przeżyję....
A oto zdjęcia ze śródziemnomorskiej sesji fotograficznej...
Załapałam się na dobre światło w środku zimy... :)
Piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Sweterek też :)
UsuńPsiak na Whippeta nie wyglada ;) jasne, sweterek! Sliczny!
OdpowiedzUsuńPies nie, ale sweterek tak :D
Usuńa już myślałam ze twój i tez zrobię
OdpowiedzUsuńNo nie mój tym razem....
UsuńFajny sweterek i śliczne zdjęcia. Zazdroszczę sceneri
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńTym wzorkiem(znalezionym na japońskich stronach - bezpłatnie)robię dla Córki letnią bluzeczkę z krótkimi rękawkami.
OdpowiedzUsuńNie uważam, że warto chwalić się, że znalazło się bezpłatnie płatny wzór. Wymagamy od naszych pracodawców zapłaty za naszą pracę, ale sami nie chcemy płacić za pracę innych.
UsuńSweterek wyszedł świetny, a takiej sesji w środku zimy tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńsweterek sliczny, ale denerwujace , ze znajduje sie bledy w platnym wzorze.
OdpowiedzUsuńMoże nie błędy, ale skróty myślowe :)
Usuńsweterek sliczny, ale denerwujace , ze znajduje sie bledy w platnym wzorze.
OdpowiedzUsuń