Chcesz nauczyć się dziergania twoends?



Mam nadzieję, że podoba się wam ten sposób dziergania.
Dla mnie jest to naprawdę interesująca i relaksująca metoda.

Jeśli chcesz nauczyć się dziergać tą techniką zapraszam na darmowy kurs - tylko dla wtajemniczonych. Co kilka dni będę wysyłać wam kolejne lekcje video aż do czasu kiedy wspólnie damy radę coś wydziergać:)

Oczywiście przez cały czas służę pomocą i odpowiadam na pytania.
Zapisz się tutaj po lewej stronie od tego wpisu a wkrótce otrzymasz więcej informacji.

I jeszcze raz - kurs jest tylko dla wtajemniczonych i nie będzie pokazywany tutaj na blogu. Ale zapisać się na niego w lewej kolumnie bloga można w każdej chwili.
Nie trzeba mieć własnego bloga by uczestniczyć w kursie! Lekcje będą wysyłane prosto do waszej skrzynki e-mail.

Zapraszam!
Do odważnych świat należy!:)

Obecnie - od stycznia 2012 -. można zapisać się na ten kurs TUTAJ - na dole strony, pod filmem.

37 komentarzy:

  1. To ja się zgłaszam jako pierwsza odważna ;) może dzięki lekcjom załapię zapał do drutów, bo mimo moich prób - to coś kiepsko mi idzie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mówisz, że rękawice grube będą i ręce zmarznąć w nich szans nie mają? No to mnie kupiłaś. Już się zapisuję, choć trochę mnie przerażają te druty pończosznicze, których do tej pory nie dałam rady okiełznać. Teraz mam okazję:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. super filmik,zainteresował mnie, boję się tylko że nie dam rady wykroić czasu na tą naukę, ale chętnie nauczę się czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Iwonko, ryzykuję! Co prawda przy mojej skrzyżowanej lateralizacji na samą myśl o trzymaniu nitek w prawej ręce zaczynam gorączkowo myśleć, która to jest ta PRAWA??? No i oczka przerabiam trochę inaczej. Należy uczyć się, póki człowiek coś pojmuje ;-) Ewa

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czy mogę się zapisać, jeżeli sama nie prowadzę bloga. Gdyby była taka możliwość - to jestem chętna do nauki i zapisuję się.
    Pozdrawiam
    Ula

    OdpowiedzUsuń
  6. O, matko! A ta nitka z kłębka to musi iść na prawej ręce?! Kusisz pomysłem bo ciepłość rękawiczek kusząca jest. Fajnie, że wstawiłaś ten filmik. Lecę się zapisać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też sie zapisuje chociaz nie wiem kiedy znajde czas na nauke bo wesele za pasem ale moze kiedys sie naucze:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję dziewczyny za zainteresowanie! Będzie super! Nauczycie się:)
    Enyo - dziergnie na drutach pończoszniczych ma swój niepowtarzalny urok i jest warte opanowania:)
    Aniu i Gosiu - będziecie mieć filmiki u siebie więc możecie się uczyć wtedy kiedy znajdziecie czas - np. po weselu:)
    Ula - pani_redford - nie musisz mieć bloga, żeby się zapisać. Lekcje są wysyłane prosto na twój e-mail.
    Ewa - oslun i edi.es - dla mnie trzymanie nitki w prawej ręce też było nienaturalne i tak po "hamerykańsku", ale teraz bardzo mi się podoba - co nie znaczy, że przestawię się na prawo w normalnym dzierganiu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też się zapisałam, a co! Może znajdę trochę czasu i do zimy uda mi się wydziergac cieplutkie rękawice.
    Tylko zastanawia mnie jak grube muszą byc te druty pończosznicze?
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny pomysł. Zapisałam się na kursik :) dziękuję.
    Na drutach pończoszniczych robię "od zawsze" (magic loop to dla mnie nowość), wiec chyba nie będzie tak źle.
    Pozdrawiam ciepło,
    Iwona (iwonnn@)

    OdpowiedzUsuń
  11. Magda - będziemy mówić i jakie grube druty i jaka włóczka. Bo tak jak nie z każdej mąki będzie chleb, tak i nie z każdej włóczki będą ciepłe rękawice, nawet przy tej technice:)
    Iwona - na pewno nie będzie źle, wręcz przeciwnie - interesująco!
    Dziękuję za naprawdę duże zainteresownie!

    OdpowiedzUsuń
  12. To ja też, ja też się zapisuję :) Już mi zimą łapki nie zmarzną....tadaaaammmmm :)))
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  13. Zainteresował mnie filmik, zapisuję się:)
    Dzięki:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Oglądnęłam filmik i jest to naprawdę świetny sposób na prześwity w rękawiczkach robionych zwykłą metodą były ''przewiewne'' , również się zapisuję .

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny filmik. Czasami na filmach widziałam podobny sposób dziergania, ale nie umiałam go rozszyfrować. Może dzięki Twoim lekcjom to mi się uda? Dzięki, że zechciałaś nam ich udzielić. Zapisuję się. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję raz jeszcze:) Wzgląda na to, że zima nie będzie taka zła:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jasne, że chcę się nauczyć :) Świetny masz pomysł z kursem video :) Zapisałam się.

    OdpowiedzUsuń
  18. A tak przy okazji tej prawej ręki - mnie też co nieco straszy, ale myślę, że da się wykombinować, jak przerabiać te oczka trzymając nitkę w lewej. Przynajmniej ja mam taki zamiar, bo to mi bardzo ułatwi życie z tym dzierganiem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. I ja się zapisuję. Dzięki, że chcesz się podzielić wiedzą. Mam nadzieję, że z czasem opanuję ten sposób dziergania. Bardzo lubię wełniane rękawice. W mrozy noszę podwójne, a te byłyby fantastyczne!

    Pozdrawiam
    Maria z Wr

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziekuje! Zapisuje sie od razu! Jesteem samouczkiem i latwiej mi sie uczyc, kiedy widze, jak inna doswiadczona dziergaczka pokazuje, jak cos wydziergac :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapisuję się też i dziękuje za taką możliwość, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawa technika. Już się zapisałam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja już się zapisałam, czekam z niecierpliwością na lekcje :) Mam jedną prośbę, czy w kolejnych filmikach może być pokazane dzierganie dwiema nitkami różnego koloru? Bo ja tu trochę mało widzę i szkoda, żeby taki wysiłek poszedł na marne... Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja się już zapisałam i zauroczyłam filmikiem na f-b. Nie mogę się doczekać kolejnych lekcji:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję serdecznie za zapiski! Lekcja się robi..:)
    Scriptoria - to dobry pomysł 3 kolory nitki, będzie rzeczywiście widać lepiej.
    A jeśli chodzi o trzymanie nitki w lewej ręce, też próbowałam, ale zrezygnowałam jak stwierdziłam, że w lewej idzie sprawniej:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzień dobry, bardzo ciekawa lekcja, zapisałam się a dopiero teraz się witam, blog podpatruję, w dzierganiu raczkuję, ale już marzy mi się wiatroszczelna wełniana czapka. Pozdrawiam z Łodzi. Magda

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja też chcę się zapisać. Bardzo interesujacy sposób dziergania i ciekawie zrobiony filmik.

    OdpowiedzUsuń
  28. O, oczywiście, nowych technik nigdy za wiele.

    OdpowiedzUsuń
  29. o to ja też chcę się nauczyć, choć to wydaje mi się być strasznie trudna metoda, ale jak mówisz do odwaznych swiat nalezy

    OdpowiedzUsuń
  30. Zapisałam się... Mam wrażenie, że moja Babcia czeka na moje wakacje bardziej niż ja sama. Juz wczoraj zapowiedziala mi, że jak wrócę z uczelnianego frontu, to trochę podziergamy. Ma mnie nauczyc jak się robi skarpetki i rękawice. Może ja też ją czegos nauczę :)
    Mam nadzieję, że dam radę...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja zmarzluch jestem i chętnie się nauczę dziergać ciepłe rękawiczki tą metodą :) zapisałam się i czekam na lekcje :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Dopisałam się, ostatnio nie robię nic konkretnego, tylko uczę się;-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawa rzecz. Ja też spróbuję się nauczyć :)
    Alina

    OdpowiedzUsuń
  34. I mi się to spodobało!Choć wydaje się dość trudne jak dla mnie... Chętnie spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Hmmm...,to już Nowy Rok,ale sezon rękawiczkowy w pełni:).
    Czy mogę jeszcze dopisać się na lekcje?
    Bogusia

    OdpowiedzUsuń
  36. Tak Bogusiu - jak najbardziej. Tutaj pod tym linkiem: http://drutoterapia.blogspot.com/p/twoends.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger