Szydełkowe wdzianko.

Właściwie to nigdy wcześniej nie lubiłam szydełkowych ubrań - szydełkowałam serwetki, firanki, ubrania dla lalek, ale "ludzkie" ubrania jakoś mi nie podchodziły.
No ale jakiś czas temu odkryłam nagle ich urok i swierdziłam, że też chcę mieć jakieś szydełkowe wdzianko - proste, klasyczne, normalne - taką niemal marynarkę.
Niestety..., po przejrzeniu mnóstwa wzorów nic takiego nie znalazłam.
Więc do boju fantazjo... - tylko ja nie jestem żadnym expertem w szydełkowaniu.. Wybrałam więc tylko urocze klasyczne słupki, z szafy wyciągnęłam mój ulubiony sweterek o pasującej mi formie i szydełkując dokładam moje wdzianko od czasu do czasu do niego sprawdzając formę... - jak na zdjęciu.
W ten właśnie sposób można zrobić coś samemu i nie bać się, że wyjdzie za małe lub za duże - dotyczy to jak najbardziej i szydełkowania i drutowania:)
Mam nadzieję, że komuś się ta porada przyda:)

2 komentarze:

  1. Tak, mi się przyda, wielkie dzięki!:*

    Wiesz co, czekam na piątek, właściewie już od poniedziąlku, to już jutro, haha:D

    OdpowiedzUsuń
  2. ZAPEWNE ŁADNE WYSZŁO WDZIANKO:)
    POZDRAWIAM SERDECZNIE

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger