No to jest - rękawiczka. Co prawda bez kciuka, ale kciuk to już małe piwo. Zawsze robię oba jak już druga rękawiczka będzie gotowa. Niedługo - zabieram się za narzucanie oczek. chciałabym dzisiaj przerobić aż do miejsca na kciuk. Sobie wymyśliłam taki cel - mam nadzieję, że mi się uda:)
Bardzo piękny wzór :)
OdpowiedzUsuńJest śliczna!!!
OdpowiedzUsuńBez kciuka, bo to taka mitenka tylko nakciukowa;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale fajne! Jakie przytulne! Nawet bez kciuka.
OdpowiedzUsuńFajne rękawice nawet bez kciuka jako nowy trend mitenkowy
OdpowiedzUsuńWydziergana tą metodą co się uczymy? Przyznaję się bez bicia, że kilka ostatnich lekcji opuściłam, ale nadrobię, obiecuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczne są
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny, mi też się podobają bardzo a i kciuk wkrótce będzie:)
OdpowiedzUsuńZula - tak, to ta metoda - tylko wzór tutajjest bardziej zaawansowany:)