Dzierganie i powidła śliwkowe
Ostatnio oscyluję pomiędzy dzierganiem i powidłami śliwkowymi. Nie wiem, którego więcej - chyba śliwek. Jestem zasypana śliwkami - mimo iż poprzedniej jesieni drzewo śliwkowe zostało bardzo dokładnie przycięte.
Powidła śliwkowe są jednak jednym z moich ukochanych pożywień więc smażę, wkładam do słoiczków i nasycam się widokiem mojej pracy.
Nasycam się także widokiem mojego sweterka, który nareszcie zaczyna coś przypominać. Ozdobny w nim kant uważam bardzo mi się udał. Robótkę prułam kilka razy - wzór przerysowywałam, przerabiałam, poprawiałam - aż ostatecznie udało się - teraz jeszcze tylko połowa przodów (robię oba od razu na drutach z żyłką) i witaj wspaniała chwilo...!
Niedługo już będę mogła narzucić na druty coś nowego.
Bardzo lubię te chwile kiedy robótka jest gotowa a na zwolnione druty wędrują nowe niteczki.
Nie lubię powideł, ale dziewiarskie dzieło z chęcią obejrzę jak już będzie gotowe
OdpowiedzUsuńDzięki Ninette:) postaram się by wkrótce było gotowe:)
OdpowiedzUsuńJa też jestem wielką fanką powideł. I choć nienawidzę drylować śliwek, to już nie mogę się doczekać, kiedy moja mama rzuci odpowiednie hasło.Ojej, niech już te węgierki dojrzeją.:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moje niestety nie z wegierek, takie sobie tutaj juz rosly i takie sa - co prawda maja wiecej wody niz wegierki i ich smazenie dlugo trwa, ale w smaku takie same - calkiem pyszne:)
OdpowiedzUsuńRobótka już świetnie wygląda. Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńJa w tym roku jeszcze nie robiłam przetworów owocowych, ale na śliwki muszę się jakoś zmobilizować. Lubię powidła śliwkowe, ale o nektarze i nalewce też już myślę.
Pozdrawiam:)
Fajnie się zapowiada. W tym roku w ogóle jest urodzaj na owoce.Uwielbiam powidła śliwkowe.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam i powidła i kolor Twojej pracy :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę tych śliwek bo u mnie wszystkie opadły i z powideł nici ,a bardzo lubię takie "ala nutella".A kardi widzę ,że też"apetycznie" się zapowiada.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog :)) super porady jak dla kompletnego laika w sprawach drutów :), powidła super pomysł - polecam z jabłkami :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam