Oj się działo....

Oj się działo....

Kiedy?
Co?
Na 50-tym spotkaniu Robótkowym na Facebooku w ostatni weekend.  Było nas tyle, że zostały tylko miejsca stojące...

A potem się działo na losowaniu w poniedziałek, którego dokonał sierotka Elton. Szkoda oczywiście, że nie wszyscy mogli coś wygrać, ale może następnym razem:)
Bo i następny raz też będzie.
Jak tak się świętowało te nasze robótkowe 50 razy to pomyślcie, co będzie się działo na stuleciu....
Dlatego zapraszam serdecznie do nas na Facebook. Bo warto poznać tyle wspaniałych robótkujących osób i przeżyć najwspanialsze wspólne chwile w robótkowe weekendy.
Kliknijcie TUTAJ jeśli macie konto na Facebook, a jeśli nie - to załóżcie - jest za darmo.
I zawitajcie w naszym wyborowym gronie:)
I jeszcze jedna czapka:)

I jeszcze jedna czapka:)


Ostatnio wzięło mnie na robienie czapek.
No cóż - skoro już idzie ta zima to nie mam zamiaru przechodzić jej w jednej kurtce i jednej czapce....

Więc wydłubałam jeszcze jedną by mieć do koloru, do wyboru i do wzoru...

Ta, wykonana jest ściegiem półpatentowym do okoła na drutach pończoszniczych - zauważcie, że wtedy wzór patentowy trzeba robić trochę inaczej.

Włóczka: Wendy mode double knitting 50% merino, 50% akryl, druty nr 3,5.
I do tego pompon, który zaraz po wykonaniu ukradł mi mój pies:) Na szczęście w porę przechwyciłam, bo pewnie niewiele by mi z niego zostało.

Teraz mam zamówienie na jeszcze jedną taką czapkę - z tym że czarną i gotowym pomponem z królika - szczyt mody u nas:)
Czapka + rękawice = całkiem fajny komplet.

Czapka + rękawice = całkiem fajny komplet.





Brakuje tylko szalika....
Na razie są rękawice i czapka. Rękawice robione według tego samego wzoru, co te ostatnie białe.

Ale te wydłubane są na drutach nr 3 z Soft merino kupionego w tym butiku internetowym z włóczką. Włóczka bardzo miła, bardzo dobrze z niej się robi - dlatego kusi mnie też szalik, bo miło mieć pod szyją coś tak miłego i do kompletu....

Hm, tylko jak zmodyfikować wzór, żeby pasował na szalik???
Propozycje mile widziane...:)
Nowa włóczka - bardzo dawno temu.

Nowa włóczka - bardzo dawno temu.

No właśnie to było bardzo dawno temu - nowe włóczkowe zakupy.
Dlatego z tęsknoty za poprzytulaniem miękkości kupiłam troszeczkę moteczków.

Na dole w lewym rogu jest Manos Silk Blend Caspian. Od dawna chciałam sprawdzić włóczkę z Manos del Uruguay no i jestem zachwycona!

Ta czarna a właściwie bardzo ciemno szara po prawej stronie to Indiecita Alpacka Fleece - ta włóczka z kolei z Peru. Czyli Ameryka Płd górą!
Ta włóczka jest także szalenie miękka - co z niej będzie? Sweterek - kupowałam na metry i mam jej 1400 metrów - powinno na sweterek starczyć - z tym, że jeest bardzo cieniutka....
No ale miękkość nie z tej ziemi!

A reszta włóczki to Marks & Kattens Fame Trend.
Nie wiem czy M&K można kupić w Polsce, ale bardzo podobna włóczka to Drops Delight, którą widziałam w tym sklepie z włóczką, z tym, że Drops ma motki po 50 g a M&K po 100g.
A tak skład włóczki jes dokładnie taki sam i metry prawie też te same. Nawet w dotyku są bardzo podobne:)

Co z tego będzie?
Hmmm...
Z pewnością włóczkowe szaleństwa.... Choć M&K Fame jest przygotowane na pewien projekt, który jeśli będziecie miały ochotę skopiować, albo raczej być razem w tym projekcie ze mna to warto wiedzieć gdzie można kupić podobną włóczkę - czyli w tym przypadku Drops Delight :)

Ale o tym za jakiś czas:)
Miłego dnia wam życzę!

Witam miło nowe obserwatorki: lamikę88, atinę, Ulę, Agnieszkę Flacht, anioły są wśród nas.., Deliephilę, Loreen i Szydełkkowe czary-mary :) Witajcie!

Mitenki - opis gotowy

Mitenki - opis gotowy

To opis mitenek, do których wspólnego dziergania zapraszałam wcześniej jest cały gotowy.
Rozpisany bardzo dokładnie - tak, aby nawet osoby początkujące mogły wydziergać te mitenki.

Warkocze wbrew pozorom to bardzo łatwa ozdobna technika dziergania.
A przy tych mitenkach te cieniutkie warkoczyki pozwalają na dobry trening dziergania warkoczyków.
Zapraszam do pobrania opisu mitenek w języku polskim TUTAJ.


Rękawice

Rękawice










No to są rękawice - kochane, wydłubane, super milutkie i mięciutkie.
Włóczka Pure merino z Ice Yarns kupiona tutaj dawno, dawno temu. Szkoda, że już jej nie ma, bo chętnie bym kupiła w jakimś innym kolorze - tak fajnie się z niej robi i taka przyjemna jest w noszeniu,
Druty nr 3 - pończosznicze, masa prucia i masa uporu do tego.
Masa prucia nie dlatego, że wzór trudny, bo nie jest, ale zagapiałam się i bezmyślnie opuszczałam warkocze z jednej strony....

Rękawice są przedłużeniem moich wcześniejszych mitenek.
Opis: będzie. Właściwie to jest, ale na czysto muszę przepisać:)
Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger