Włóczkowy biznes...

W naszym rękodzielniczym świecie przewijają się różne osoby - mają one swoje wyobrażenia, marzenia, zamierzenia....
Fajnie jeśli dążą do spełnienia marzeń i znajdą swoją drogę życiową - jeszcze lepiej, kiedy jest to związane z tym, co lubi się robić.

Już wcześniej inspirowaliśmy się tutaj osobą Doroty, która zamieniła rękodzieło na pracę - czy jest nas więcej? Oj tak, każdego dnia poznaję osoby, które zbierają się na odwagę i urzeczywistniają swoje marzenia...

Jedną z nich jest Basia Machaj. Tak - to ta sam Basia, od której wiele z was kupiło może już włóczki w Biferno. A jeśli jeszcze nie, to pewnie niedługo kupi...

Poczytaj kim jest Basia Machaj i dlaczego zajęła się sprzedażą włóczek.
A potem pomyśl: " Może ja także?"
Nie musisz sprzedawać włóczek, ale pewnie jest coś, co cię korci, co chciałabyś robić na większą skalę - więc poczytaj i zainspiruj się TUTAJ - może to, doda ci odwagi...



3 komentarze:

  1. moje pierwsze zakupy włóczkowe online były w biferno ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie się przymierzam do jakichś zakupów w Biferno :) Chętnie sobie poczytam...
    Pozdrawiam ciepło :-)
    Marille
    (z http://marilles-crochet.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger