Jak przerabiać ścieg patentowy
Ścieg patentowy jest mylony przez niektórych ze ściągaczem.
Szczerze mówiąc to i ja na początku mojej kariery druciarskiej nazywałam ścieg patentowy ściągaczem - tylko takim innym i grubym...
Na początku nie bardzo zastanawiłam się jak tę inność i grubość uzyskać dopóki po prostu nie spojrzałam do opisu ściegu.
Szczerze mówiąc - po raz drugi - to nigdy nic nie zrobiłam ściegiem patentowym - poza próbkami.
Dlaczego?
Nie wiem - może dlatego, że pożera strasznie dużo włóczki a swetry wykonane ściegiem patentowym choć bardzo mi się podobają - wydają mi się takie... męskie.
Szczerze mówiąc to i ja na początku mojej kariery druciarskiej nazywałam ścieg patentowy ściągaczem - tylko takim innym i grubym...
Na początku nie bardzo zastanawiłam się jak tę inność i grubość uzyskać dopóki po prostu nie spojrzałam do opisu ściegu.
Szczerze mówiąc - po raz drugi - to nigdy nic nie zrobiłam ściegiem patentowym - poza próbkami.
Dlaczego?
Nie wiem - może dlatego, że pożera strasznie dużo włóczki a swetry wykonane ściegiem patentowym choć bardzo mi się podobają - wydają mi się takie... męskie.
Zobacz wykonanie na You Tube |
Liczba oczek parzysta
Powtarzać w rzędzie pomiedzy * *
Rząd 1: ob, *1p, zrobić n, który nakładamy na lewy drut wraz z kolejnym oczkiem, które przekładamy na prawy drut bez przerabiania*, ob
Rząd 2: ob, *oczko nieprzerobione w poprzednim rzędzie przerobić na prawo razem z n, zrobić n, który nakładamy na lewy drut wraz z kolejnym oczkiem, które przekładamy na prawy drut bez przerabiania *, ob
Powtarzać tylko drugi rząd.
Kliknij na tekst tuż pod zdjęciem, by zobaczyć wykonanie na YouTube.
Oznaczenia:
ob - oczko brzegowe
o - oczko / oczka
p - oczko prawe
l - oczko lewe
n - narzut
Tutaj znajdziesz więcej ściegów, które lubię i używam w moich robótkach.
Ścieg fajny ,ale i ja nie zrobiłam jeszcze nic tym ściegiem .
OdpowiedzUsuńJak by się tak zastanowić to też nie wiem czemu .
Pozdrawiam Iwonko i zapraszam
No może dlatego właśnie, że on taki męski.... ?
UsuńFajny ścieg na kominy i szale :) I faktycznie jest bardzo "włózkożerny"
OdpowiedzUsuńPodobnie i ja patentem nic nie robiłam, a raczej nie skonczyłam, bo takie grubaśne i rozciągliwe swetrzysko wychodziło... Podobny efekt można uzyskać przerabiając prawe oczka rząd niżej, a lewe normalnie.
OdpowiedzUsuńzgadza się z tym wkłówaniem oczek w rząd niżej :)
UsuńWygląda podobnie, ale to jednak nie to samo. Ścieg patentowy jest bardziej symetryczny i przestrzenny i przez to bardziej nadaje się np. na szaliki.
Usuńuwielbiam ścieg patentowy, wykorzystuję go na otulacze na zimę, robótka jest niesamowicie miękka, mięsista, włoczka naprawdę "rośnie" w oczach i aż chcę się tym otulać :)
OdpowiedzUsuńi na szczęście nijak nie kojarzy mi się z męskimiw zorami :)
UsuńPrzez chwilę myślałam, że mowa o jakimś innym ściegu, ale anna-gu wszystko wyjaśniła - ja tak właśnie robię (robiąc prawe wkłuwam się w oczko niżej), wydaje mi się, że to jest prostszy sposób. I jak mnie go mama uczyła, to nazywała go ściągaczem angielskim (?). Mnie się on wcale męski nie wydaje, jest przecież bardzo przytulny, miękki itd...
OdpowiedzUsuńA ja robiłam, tylko zdjęcia nie mam na dowód :( Robiłam gładki sweterek a patentowym taką plisę-falbanę dookoła. Patentowy jest też super na kominy, bo się dużo rozciąga na szerokość i jest sprężysty , dlatego się ładnie układa.
OdpowiedzUsuńTak, na kominy na pewno się super nadaje - chyba aż sobie jeden zrobię :)
UsuńŚcieg patentowy najlepiej nadaje się na szaliki i szale oraz jakieś pledy/koce :)
OdpowiedzUsuńA o kocu nawet nie pomyślałam - ale na pewno by był w ym wzorze rzeczywiście fajny :)
UsuńSpróbuj nasatępnym razem zrobić koc, Ja zrobiłam mały dla dziecka :) Jest "lejący" mieciutki, pieknie sie układa. Ten ścieg znam od mamy - ona gdsieś wyczaiła go ponad 30 l temu w jakiejs gazecie robótkowej :)
Usuńa ja właśnie wczoraj skończyłam dziergać szalokomin, właśnie z użyciem tego ściegu i wyszło bardzo fajnie :) tyle, że ja wolę wkłuwać się w rządek niżej zamiast tych narzutów ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie chcę go zobaczyć :)
UsuńW tym roku wpadłam na niego, tylko właśnie ja też wkuwam prawe oczka rządek niżej. Wzorek przypadł mi do gustu i jest komin. Milutki i przytulny Pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńPięknie wyjaśniłaś i przez to uporządkowaś moja wiedzę robótkowa- dziękuję
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie robienia kominka tym ściegiem... i tak mi się on podoba że nie mogę się na niego napatrzeć. I tak jak niektóre Panie powyżej również wkłuwam się w prawe oczko rząd poniżej zamiast narzutów... tak się już nauczyłam i pewnie tak zostanie już do samej śmierci haha :)
Pozdrawiam ciepło..Joanna.
mam pytanie-jak zastosować ten ścieg przy robieniu czapki na żyłce(na okrągło)?
OdpowiedzUsuńBędzie film za jakiś czas :)
Usuńa można wiedzieć kiedy? nie mogę się doczekać:) dziękuję
UsuńPostaram się w najbliższych dniach - może nawet przed niedzielą 12 stycznia :)
UsuńAaaaa to Twojego tutka wyczaiłam na yotube? Ach Kochana nawet nie wiesz jak mi pomoglas, robiłam tym sciegiem buciczki dla dziewczynki na okraglo dwoma kolorami ( troche z tym walczylam ale dalam rade) , a wczoraj skonczylam czapke tez z patentowymi ale zszywana . Dziekuje gdyby nie Ty to pewnie bym sie naszukala o co kaman
OdpowiedzUsuńA jak przerobić ostatni rządek i połączyć końce komina zrobionego tym sciegiem? :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo jak wszystko inne.. Zawsze możesz przerobić ostatni rząd normalnym ściągaczem jeśli uważasz, że inaczej jest skomplikowanie.
Usuńwitam, z jakiej włóczki korzystałaś tutaj? :)
OdpowiedzUsuńTo są jakieś akrylowe resztki.
UsuńŚcieg bardzo fajny, ale zawsze zapominam jak się go robi :) Dzięki Tobie mam w końcu przejrzysty schemat. Właśnie zaczęłam szalik dla córci, przerobiłam kilka rzędów a efekt jest zachwycający :) Dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie... po przeczytaniu opisu nie zrozumialam nic, po obejrzeniu filmu + wsluchaniu sie w opis na filmie zrozumialam wszystko. Czy w tekscie nie ma przypadkiem bledu? "zrobić n, który nakładamy na prawy drut wraz z kolejnym oczkiem, które przekładamy na lewy drut bez przerabiania" - tutaj rozumiem i zgadza sie wszystko az do ostatniej czesci po przecinku. Moje pytanie brzmi: ktore oczko przekladamy na lewy drut bez przerabiania? Wg filmu żadne (no, jedynie ostatnie, ale jesli jest w jednym zdaniu ktore opisuje dowolne oczko w rzedzie to nie trzyma sie kupy :( ).
OdpowiedzUsuńZgadza się. Albo chochliki grasowały, albo opis był dla leworęcznych. Poprawione :) Dziękuję bardzo za spostrzegawczość! :)
UsuńNie rozumiem koncowego stwierdzenia "które przekładymy na lewy drut bez przerabiania". Przeciez nic nie przekladamy na lewy drut
OdpowiedzUsuńWymyśliłam sobie szalik dla mojego chłopaka na święta. Niestety jeszcze nigdy nie robiłam na drutach, oprócz tego, jak babcia mnie uczyła, kiedy miałam 10 lat(nic nie pamiętam). W tym filmie i opisie wszystko jest bardzo do rze i szczegółowo wyjaśnione. Mam nadzieję że mi sie uda. Mam tylko pytanie. Jaka (tak na oko chociaż) jest to włóczka i jakie druty? Pozdrawiam 😉
OdpowiedzUsuńWłóczka jest tylko na próbkę ;) Najlepiej jak weźmiesz na taki wzór druty 4 mm i jakąś pasującą włóczkę ( na etykietce zawsze są podane do jakich drutów dana włóczka pasuje). Przeczytaj więcej o włóczkach tutaj: I powodzenia! https://drutoterapia.blogspot.se/2013/10/woczki-swiata-testowanie.html
UsuńDzień dobry, Pani Iwono przygodę z drutami zaczęłam jesienią. Pani tutoriale są najlepsze! Dziękuję za nie. Zaczęłam z górnej półki, bo od skarpet, ciężko było, robiłam pierwszy raz, ale wyszły :) Ogólnie pojęcie o drutach mam, bo w podstawówce nauczyła mnie babcia, oczko prawe, oczko lewe, dziergałam szaliki. To tak tytułem o mnie ;) Mam pytanie, jak się nazywa ścieg oczko prawe wkłuwane w poprzednie, oczko lewe itd? Czy to patentowy tylko dziergany inaczej, czy jakiś inny? Wychodzi ładnie, ale długo się nim robi i dużo włóczki pożera. Dwie strony wychodzą tak samo. PS. Postawiłam na czapki i te tworzę. Pozdrawiam Panią serdecznie! Aśka
OdpowiedzUsuńDzień dobry, Pani Iwono przygodę z drutami zaczęłam jesienią. Pani tutoriale są najlepsze! Dziękuję za nie. Zaczęłam z górnej półki, bo od skarpet, ciężko było, robiłam pierwszy raz, ale wyszły :) Ogólnie pojęcie o drutach mam, bo w podstawówce nauczyła mnie babcia, oczko prawe, oczko lewe, dziergałam szaliki. To tak tytułem o mnie ;) Mam pytanie, jak się nazywa ścieg oczko prawe wkłuwane w poprzednie, oczko lewe itd? Czy to patentowy tylko dziergany inaczej, czy jakiś inny? Wychodzi ładnie, ale długo się nim robi i dużo włóczki pożera. Dwie strony wychodzą tak samo. PS. Postawiłam na czapki i te tworzę. Pozdrawiam Panią serdecznie! Aśka
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa ☺ Podejrzewam, pe chodzi o ten sam ścieg co tutaj tzn. patentowy tylko robiony inaczej, tzn drut wkłuwany w oczko poniżej. Tak też można, ale nie zawsze wychodzi przy robieniu w kolorach.
UsuńPowodzenia życzę w robieniu na drutach, dla chcącego nie ma nic trudnego, nawet jeśli coś się wydaje trudne ☺ Pozdrawiam ciepło!