Różne rodzaje swetrów, czyli rewolucja w robieniu na drutach.

Pamiętacie z historii rewolucję przemysłową? Po tej rewolucji kolejną jest moim zdaniem rewolucja, w której jesteśmy obecnie: techniczno-informacyjna.
Ale dla nas jest też ważna rewolucja w dziedzinie robienia na drutach.


Przez wiele lat nic się nie działo, wszyscy dziergali tradycyjnie: lewe, prawe, prawe, lewe - sweterki, szaliki, czapki i skarpetki..... A tutaj nagle opanowują nas ażurowe chusty, magic loopy, swetry robione od góry, skarpety robione od palców, swetry z wyrabianymi od góry rękawami i swetry na około - na dodatek bezszwowe... Istna rewolucja...

Praca dziergaczki nagle stała się nie tylko interesejąca, ale także zobowiązuje nas do nauki i ciągłego rozwoju...

Jeśli niektóre z powyższych nazw są ci obce i nie wiesz co oznaczają to napisz o tym poniżej w komentarzu. Postaram się o tym napisać wkrótce.
A póki co, obejrzyj proszę film poniżej, w którym opowiadam o różnych rodzajach swetrów, które się dzisiaj robi.

13 komentarzy:

  1. Wspaniała lekcja!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A wiesz ,że masz rację z tą rewolucją!!! Do tej pory tak nie myślałam. Dzięki za wykład:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam myślę, że praca dziergaczki zobowiązuje nas przede wszystkim do elementarnej nauki kroju. A to sprawia, że paru współczesnych nauk rzekomo dziewiarskich możemy sobie oszczędzić :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie zgodzę się z tą rewolucją, bo to o czym Pani pisze to nauczyłam się 30 lat temu i do dziś stosuję. Jak dla mnie nic nowego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się: To rewolucja. Zawsze byłam fanką robienia swetrów w jednym kawałku, ale to czego się ostatnio nauczyłam (po około 40 latach robienia na drutach) to rewolucja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A coś bliżej możesz napisać czego, bo jestem zwyczajnie ciekawa?

      Usuń
  6. Zdecydowanie informatyzacja i dostęp do Internetu wiele zmienił. Kiedyś, z opisów książkowych nie byłam w stanie nauczyć się robić na drutach (fakt, że miałam jakieś 12 lat pewnie nie pomagał;)
    Tym razem odpaliłam youtube, znalazłam odpowiednie filmiki i zaczęłam robić. Pół roku temu wzięłam druty do ręki, a już zrobiłam swetry, których moja babcia czy mama by nie potrafiła. W dodatku uczyłam się od razu po angielsku, dzięki czemu dostępność wzorów jest praktycznie nieograniczona. Kiedyś nie było to możliwe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jaka to rewolucja?ja od dawna tak robie i wiele innych rzeczy i nie uwazam ze to rewolucja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie oczywiście nie trzeba widzieć w tym rewolucji. Wszystko zależy od spojrzenia na świat :)

      Usuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger