Szydełkowa chusta moja
Jest, gotowa - moja szydełkowa chusta.
Jest to jedna z największych szydełkowych robótek od pewnego czasu, która dała mi wiarę w to, że przecież umiem robić na szydełku tylko jakoś tak dziwnie się przed tym broniłam...
Nie chciałam zdradzić drutów?
Nie wiem - w każdym razie mam inną robótkę teraz na szydełku... I nie zdradzam drutów. Bo i na drutach robię też inną robótkę po drodze.
Nie chciałam zdradzić drutów?
Nie wiem - w każdym razie mam inną robótkę teraz na szydełku... I nie zdradzam drutów. Bo i na drutach robię też inną robótkę po drodze.
Chusta ładnie wyszła, jestem bardzo z niej zadowolona.
Po zblokowaniu ścieg pająków pokazał się w całej swojej okazałości - aż tak bardzo, że chciałabym zrobić nim coś jeszcze.
Po zblokowaniu ścieg pająków pokazał się w całej swojej okazałości - aż tak bardzo, że chciałabym zrobić nim coś jeszcze.
I tak - znalazłam sobie wzór z pająkami na inną część garderoby, ale to jeszcze nie teraz...
Oprócz kolejnej szydełkowej robótki mam na drutach sweterek. Tak, to też jest UFOk.
Chusta też była. Ale chusta była świadomym UFOkiem.
Co to jest świadomy UFOk?
Jest to robótka, którą się świadomie odkłada ponieważ zabiera się ją gdzieś ze sobą, by robić w drodze kiedy to inne robótki w takich sytuacjach są zbyt skomplikowane.
A skoro nie byłam zbyt często w drodze to i skończenie jej trwało bardzo długo :)
Też jesteście w posiadaniu takich świadomych UFOków?
Też mam taką chustę, którą robię tylko poza domem...może uda się skończyć do jesieni ;)
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki za ukończenie :)
UsuńPiękna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńWspaniale ci wyszła
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńWspaniale ci wyszła
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńRzeczywiście wzór pajączków wygląda bardzo efektownie na tak dużej powierzchni. Chusta wyszła super :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się określenie "świadomego UFOka". Też zawsze mam coś takiego. Aktualnie sweterek, który dziergam już od roku na drutach nr 2,5, ale wreszcie widzę światełko w tunelu ;-)
Na drutach 2,5 to za szybko na pewno nie może iść. Ale jaka radość jak już będzie gotowy! :)
UsuńFajna chusta, wzór pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńDo szydełka wracam zwykle wiosną, bo wtedyszydełkuję w środkach komunikacji miejskiej :-) I tak do pierwszych deszczowych dni jesienią.
Pozdrawiam!
Dziękuję! :) Ja chyba częściej będę teraz na szydełku :)
UsuńChusta jest piękna. Chapeau bas :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! Bardzo ładny wzór dobrałaś:) Dla mnie takim świadomym ufokiem są szydełkowe kwadraty na koc, robię je w podróży, podczas gotowania i dla odpoczynku od drutów jak muszę pruć kolejny raz:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję! :) A ja nigdy nie robiłam kwadracików babuni - chyba i tego muszę spróbować. Chociaż na pewno nie przy gotowaniu - wtedy to tylko pełna koncentracja na garach - inaczej coś przypalę, albo wykipi :)
UsuńŚlicznie wyszła ta chusta. Bardzo lubię ten wzór no i kolor jest piękny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Małgosia
Dziękuję pięknie! :)
UsuńJest PIĘKNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekna! Lubie ten wzor.)) Mysle, ze mam wszystkie UFOki swiadome)). Bo wszystkie chce i nie mam jakichs skomplikowan z tymi robotkami. Poprostu nie mam stu rak i tyle czasu na ich skonczenie... )))) Czas od czasu cos dziergam z mojego dlugiego spisu))). Iwono, szydelko! Jak nadchodzi lato, zaczynam marzyc o szydelku, nie patrzac na srednia umiejetnosc dziergania)))... I co piszesz, to o mnie)))
OdpowiedzUsuńPiękny jest Twój świadomy ufok Iwonko. Ja pakując torbę w drogę zawsze mam problem, jaką robótkę wziąć, żeby dużo miejsca nie zajęła. Czy zauważyłaś, że przy szydełku trzeba się bardziej nakręcić ręką i chociażby z tego powodu wracamy do drutów z jeszcze większą ochotą. O zdradzie tu nie ma mowy, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta, robiłam tym wzorkiem dwie chusty i bardzo wdzięcznie się szydełkowało. Fajny border zrobiłaś, świetnie komponuje się z całością. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta wyszła pięknie - wzór wygląda rewelacyjnie... i jeszcze ten kolor. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPiękna chusta i rewelacyjny kolor! :) Ależ miło byłoby się w nią owinąć :)
OdpowiedzUsuń