Poprułam swallowtail...

Poprułam mój Swallowtail. No nie cały, ale sporo.
Patrzyłam tak na niego, patrzyłam i stwierdziłam, że będzie za mały... Na dodatek zostałoby mi dużo włóczki. Dlaczego miałam więc mieć małą chustę w jednej szufladzie i włóczkę, z której już nic bym nie zrobiła w drugiej?
Poprułam więc chart 3A-3D i ponownie jestem na chart 2 - zwiększam go.

Ale radość!
Będę mieć duży Swallow! Owinę się nim w tę zimną pogode bo włóczka miluśka.
Tylko nie wiem kiedy, bo robota mi trochę obrzydła...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger