Brak tytułu

Skarpety Kristina gotowe - jestem w Klubie skarpecianym 2010 i to polega na tym, że w każdym miesącu jest wzór na skarpetki, które się dzierga. Oczywiście nie trzeba każdego miesiąca, ale powiedzmy jedną parę na kwarał dobrze jest wydziergać by być aktywnym w klubie. Także moje styczniowe skarpetki gotowe :)

Moja córka Sara pomogłami w weekend uwiecznić skarpetki na zdjęciach - inaczej popołudniami nadal ciemno, a do zdjęć potrzebne dobre światło.

Podobał mi się ten opis - łatwy w zrozumieniu i szybciutko można nauczyć się na pamięć. Poza tym podoba mi się rozwiązanie pięty - dziergana niemal podwójnie - dobrze, będzie trzymać :)

I włóczka super!

3 komentarze:

  1. ŁAUUU....ja też chcę do takiego klubu!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. MOzeby ktos cos takiego po polsku zorganizowal?

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne te skarpetki! Ja narazie nie mam jakos odwagi do skarpet - wydaja mi sie takie trudne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger