Mitenki - część 2.

 







Zapraszam do ściągnięcia całego opisu mitenek TUTAJ.

Oto proszę druga część mitenek.
Część pierwsza opisu tych mitenek jest TUTAJ.
Jakby coś było niejasne to proszę pytać.

Dużo tego napisane, jak na takie małe mitenki, ale staram się opisać dokładnie, żeby każdy wiedział o co chodzi. I naprawdę mam nadzieję, że rozumiecie:)

Ale jak nie, to pytajcie.
Zapraszam:)

Hm, widzę, że blogger znowu "udoskonalił" - tym razem pokazywanie zdjęć - nie lubie TAKIEGO pokazywania zdjęć - wszystko jest takie malutkie....
Jak chcecie to wrzucę opis mitenek na pdf-a.

2011-10-14, godz. 20:22 - wymieniam zdjęcie mitenek - na wcześniejszym była zła ilość oczek - nie 36 tylko przecież 24. Ktoś tutaj nie umie liczyć....
No i dokładam opis oznaczeń na diagramie - też potrzebne...

Część pierwsza opisu mitenek jest tutaj.
Część trzecia opisu mitenek jest tutaj.

4 komentarze:

  1. Jest takie przysłowie...."Jak nie urok to...."nie kończyłam bo wiadomo co dalej było. Chodzi o to że bardzo chciałam robić te mitenki. Dziś kupiłam druty. Wracam do domu a moja córcia ma 38,5. Ale co się odwlecze to nie uciecze!! Kiedyś je zacznę. :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. troszkę nie bardzo rozumiem "36 oczek" i nie wiem czy te poczatkowe 2l dotyczą całej sekcji (1 i 2 drut) czy do każdego druta osobno (podobnie końcówka 2l i 2 krzyżowe), podejrzewam, że całej sekcji, bo wtedy mamy w sumie te 24 oczka..... muszę spróbować próbkę:))) bo akurat robię na okrągłych drutach wersję 48oczek, więc muszę ciut się pogimnastykować.... może łatwiej by było rozpisać "ciągiem", bez podziału na poszczególne druty? zaraz wezmę sią za druty, to będę widziała, jak idzie wzór w praktyce:)) na pewno będzie wszystko wtedy jasne:D dzięki..... czekam co będzie dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Magda, biję się w piersi! Oczywiście, że 24 oczka, nie 36 (czasami nie umiem liczyć), a 2 lewe są na drucie nr 1 zanim zaczniemy diagram.
    Też pomyślałam o rozpisaniu ciągiem, ale może część początkujących by się pogubiła a tak muszą wiedzieć, który drut jest pierwszy.

    A jak ktoś na okrągłych drutkach daje radę to sobie poradzi, bo właściwie jest ciąg:)
    Dasz radę, a jak nie to pytaj - mże jeszcze gdzieś popełniłam jakąś gapę... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no mnie się wydaje, że jak się robi a nie czyta tylko to się wszystko klaruje:))) ja mam jedną jednak na 44oczka a drugą z grubszej wełny na.... 36 - to się i tak ciut pogimnastykuję:))) hehe... no i już dokupiłam cienkie skarpetkowe, bo jednak taką ilość oczek zdecydowanie lepiej mi się robi na 4 druty, mniej się rozciągają przestrzenie międzyoczkowe:)) jutro może pochwalę się, co mi się udało do tej pory wydziergać:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów.
Pozdrawiam bardzo ciepło ♥

Copyright © 2016 Drutoterapia , Blogger