Nie zdążyłam ze sweterkiem.
Dałyście mi dwa tygodnie na ten sweter. Nie dałam im rady...
Trochę prułam, pracowałam, robiłam inne rzeczy. Jestem nadal na wysokości rękawów. I dziubię sobie na tych trójeczkach i dziubię, i chyba następne coś zrobię na strasznie grubych drutach.... - dla odmiany - może wtedy wystarczą mi dwa tygodnie.
Z tej włóczki robi się bardzo dobrze. Jest to Alpaka Silk z Hjertegarn, druty 3 mm. Oczka prawe lewe i trochę ażuru z przodu.
oczywiście sweterk jest robiony jako jeden kawałek - tylko na drutach. Zadnego zszywania.
No dobrze - uciekam robić, bo nigdy go nie skończę...
I dajcie mi kopniaka, żeby dać mu w końcu radę...
Trochę prułam, pracowałam, robiłam inne rzeczy. Jestem nadal na wysokości rękawów. I dziubię sobie na tych trójeczkach i dziubię, i chyba następne coś zrobię na strasznie grubych drutach.... - dla odmiany - może wtedy wystarczą mi dwa tygodnie.
Mam trochę więcej niż na zdjęciu ponieważ zdjęcie było robione w piątek.
Rękawy zacznyją się ładnie układać i mimo iż na tym zdjęciu wygląda wszystko klasycznie to klasycznie właściwie nie jest.Z tej włóczki robi się bardzo dobrze. Jest to Alpaka Silk z Hjertegarn, druty 3 mm. Oczka prawe lewe i trochę ażuru z przodu.
oczywiście sweterk jest robiony jako jeden kawałek - tylko na drutach. Zadnego zszywania.
No dobrze - uciekam robić, bo nigdy go nie skończę...
I dajcie mi kopniaka, żeby dać mu w końcu radę...
Podziwiam Cię za te trójki. Najcieńsze, z jakich robiłam, to 3,5 :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Ja bardzo lubię cienkie druty chociaż rzeczywiście idzie wolno :) 3,5 są dla mnie najbardziej optymalne - taki ulubiony rozmiar drutów... :)
UsuńŁadny kolorek:) całość też na pewno będzie super:).... ja też dziergam raczej na cieńszych drutach 3-3,5, wyjątkowo na 4..... tak mi pasuje:))))
OdpowiedzUsuńNo właśnie - to takie jekoś dobre rozmiary.. :)
UsuńPiękny kolor :) Oj dziubanie cienkimi drutami zawsze trwa znacznie dłużej niż się zakłada...:D Pamiętam jak dziergałam dwójkami... Pierwszy i ostatni raz :D Teraz najcieńsze jakimi robię to 2,5 ale tylko małe formy ;)
OdpowiedzUsuńDwójkami to ja tylko skarpety... A one mniejsze - ale i tak trwa :)
UsuńTrzymam kciuki i dopinguje! Prace na cienkich drutach wyglądają estetycznie :) Ale roboty trochę dużo. Niestety coś za coś :) Na pewno efekt końcowy będzie oszałamiający! Czekam cierpliwie na finał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Ja z tej włóczki robię na 4mm .Też daje radę. Dopiero zaczęłam,ale wrzucę fotki na swojego bloga.
OdpowiedzUsuńWitam, pierwszy raz "daję głos" na czyimś blogu :))