No a za tym jest jeszcze jedna warstwa i dwa takie kartony w innej szafie, i jeszcyze trochę motków w szafie obok, i trochę resztek w szufladzie :) Ja działam, działam - dłubię ile się da. A że daje się mało z różnych względów to już inna para kaloszy...
Piękny nałóg. Piękny widok. Fajnie, że umieściłaś to zdjęcie, bo ja jestem na odwyku(od kupowania włóczek) i moje zapasy już nie są tak imponujące, to chociaż u Ciebie pozachwycam się ich ilością i różnością. Pozdrawiam:)
hihihi, moja szafka wygląda podobnie i mojego meża tylko złości taki widok. Chyba muszę pokazać, Twoje zapasy to może go to lekko uspokoi :) Ach te włóczki do głaskania i przytulania....
Ale zapas , i w moich dwóch szafach jest podobna ilośc no i trochę w komodzie i część na strychu ze środkiem przeciw molom . a i tak kupuję następne , Fajnie wiedzieć że nie jestem odosobniona w tym szaleństwie .
No i jak nie kupować, jak jedna od drugiej piękniejsza. A to czekanie na kuriera, a potem rozerwanie koperty i pierwszy dotyk, mizianie po twarzy, wąchanie. Rozumiem, bardzo rozumiem i idę w twoje ślady. Jak dobrze być wśród swoich.
Włóczkoholicy świata - łączcie się! Otworzyć taką szafę, to tak jakby pójść do włóczkowego sklepu. Za każdym razem, jak bierzesz jakąś włóczkę powinnaś zostawiać fanta :-]
Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawienie kilku słów. Pozdrawiam bardzo ciepło ♥
Szukaj na tym blogu
Pobierz moje wzory/ My design
Chcesz otrzymywać porady dziewiarskie? Zapisz się poniżej.
Zapisz się, by nie zgubić żadnego oczka!
Thank you!
You have successfully joined our subscriber list.
Prawa autorskie
Wszystkie zdjęcia oraz filmy na tym blogu są wykonane przeze mnie i są moją własnością. Proszę szanować moją własność i nie kopiować niczego bez mojego pozwolenia.
Piękny widok.TO TERAZ do roboty.!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO rany rety!!!! :))
OdpowiedzUsuńJa mam pełną szufladę w komodzie, ale nie ma tego tyyyyleee!
No a za tym jest jeszcze jedna warstwa i dwa takie kartony w innej szafie, i jeszcyze trochę motków w szafie obok, i trochę resztek w szufladzie :)
OdpowiedzUsuńJa działam, działam - dłubię ile się da.
A że daje się mało z różnych względów to już inna para kaloszy...
Ale widok......!
OdpowiedzUsuńo matko!
OdpowiedzUsuńFajnie mieć taki zapas, jak tylko nadejdzie do głowy kolejny robótkowy pomysł, to włóczka już czeka:)
Włniana Skarpetko - najśmieszniejsze jest to, że do każdej włączki już pomysł jest - one tylko się przepychają jeden przez drugiego :)
OdpowiedzUsuńAleż skarby. :-)
OdpowiedzUsuńPiękny nałóg.
OdpowiedzUsuńPiękny widok.
Fajnie, że umieściłaś to zdjęcie, bo ja jestem na odwyku(od kupowania włóczek) i moje zapasy już nie są tak imponujące, to chociaż u Ciebie pozachwycam się ich ilością i różnością.
Pozdrawiam:)
och mój.............Boszzzzzzzzzzzze to ja w takim razie nie mam żadnych zapasów jak patrze na Twoją półkę
OdpowiedzUsuńAhhhjooooo (cytując za Krecikiem) - ile tego! A ja mając pół szafy, myślałam,że mam dużo...naiwna ja!
OdpowiedzUsuńhihihi, moja szafka wygląda podobnie i mojego meża tylko złości taki widok. Chyba muszę pokazać, Twoje zapasy to może go to lekko uspokoi :) Ach te włóczki do głaskania i przytulania....
OdpowiedzUsuńAle zapas , i w moich dwóch szafach jest podobna ilośc no i trochę w komodzie i część na strychu ze środkiem przeciw molom . a i tak kupuję następne ,
OdpowiedzUsuńFajnie wiedzieć że nie jestem odosobniona w tym szaleństwie .
Fajne zapasy hihihi pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGrunt to mieć zapasy :)!!!
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!! też chcę taką szafę!!!
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam:)
OdpowiedzUsuńNo i jak nie kupować, jak jedna od drugiej piękniejsza. A to czekanie na kuriera, a potem rozerwanie koperty i pierwszy dotyk, mizianie po twarzy, wąchanie. Rozumiem, bardzo rozumiem i idę w twoje ślady. Jak dobrze być wśród swoich.
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne komentarze! Fajnie, ąe nie jestem odosobniona w moim szaleństwie!
OdpowiedzUsuńTeż odetchnęłam z ulgą, że tak poważnie uzależniona jestem nie tylko ja :D
OdpowiedzUsuńładne zbiory
OdpowiedzUsuńTo prawie tak, jakby otworzyć moją szafę ! :-] [ale nie aż t
OdpowiedzUsuńaż tak]
OdpowiedzUsuńWłóczkoholicy świata - łączcie się!
OdpowiedzUsuńOtworzyć taką szafę, to tak jakby pójść do włóczkowego sklepu. Za każdym razem, jak bierzesz jakąś włóczkę powinnaś zostawiać fanta :-]